11.06.2022

W bydgoskim Domu Polskim 11 czerwca odbył się kolejny koncert z cyklu Musica Spiritus Movens. Repertuar obejmował muzykę przeznaczoną na altówkę.

II Partita d-moll BWV 1004 została napisana przez Jana Sebastiana Bacha pomiędzy 1717 a 1720 rokiem. Składa się z pięciu części, z czego cztery pierwsze są typowymi dla suity opracowaniami tańców – allmande, courrante, sarabande i gigue. Szczególną uwagę przykuwa ostatnia część Chaconne, która obszernością materiału, dorównuje czterem poprzednim częściom. Utwór doczekał się licznych transkrypcji na rozmaite instrumenty solowe, jak i zespół orkiestrowy. Na koncercie wykonano trzecią i czwartą część.

Melomani usłyszeli również muzykę autorstwa Maxa Regera, Bawarczyka pochodzącego z katolickiej rodziny. Jego talent muzyczny dostrzegł m.in. Ryszard Strauss. Studiował w Wiesbaden, następnie pracował naukowo w Akademii Muzycznej w Monachium i Lipsku. W 1911 roku objął posadę dyrygenta i dyrektora muzycznego na dworze księcia Jezrzego II w Mainingen. Zasłynął jako mistrz formy wariacyjnej i lirycznej miniatury instrumentalnej. Zagrano dwie pierwsze części III Suity na altówkę e-moll op. 131d, Moderato i Vivace-Adagio-Vivace.

„Sonata-pieśń na altówkę solo” to utwór żyjącego na przełomie XIX i XX w. Arama Chaczaturiana, gruzińskiego kompozytora, działającego do śmierci w Moskwie. Jego język muzyczny obfitował w liczne motywy ormiańskie oraz folklor. Pojawiła się również muzyka czeskiego kompozytora, tworzącego w stylu neoklasycznym, Bohislava Martinů. Rapsodia koncertująca na altówkę H.337, pozwoliła cieszyć się urzekającym brzmieniem instrumentu.

Z kolei wieńczący koncert „Taniec” z „Harnasiów” op.55 Karola Szymanowskiego, to piękny klejnot polskiej kultury. Dzieło pełne żywiołu i podhalańskiego folkloru, to przykład inspiracji polskimi tradycjami muzycznymi, które nie muszą być skazane na zapomnienie.

W koncercie wystąpili: Jagoda Dębowska – altówka, Michał Kot – altówka, Mikołaj Kubacki – altówka, Laura Rakowska – altówka, Rafal Błaszczyk – fortepian, Robert Matusiak.

Tekst i zdjęcia: ks. dr Mateusz Ziemlewski

print