08.03.2025

Bydgoska Katedra św. Marcina i Mikołaja była miejscem obrzędu przyjęcia do grona katechumenatu osób, pragnących zostać chrześcijanami. Kandydatki, prowadzone przez katechistów i poręczycieli, otrzymały zaczątek wiary w Chrystusa Zbawiciela.

„Rozumiejąc wiarę Kościoła i wykazując dobre motywy nawrócenia, stają dzisiaj przed Pasterzem Kościoła, który włączy ich do grona osób, przygotowujących się do przyjęcia sakramentów Chrztu, Bierzmowania i Eucharystii. Kandydatki ujawnią dziś po raz pierwszy publicznie swoje pragnienie Kościołowi, a Kościół, wypełniając swą misję apostolską, udzieli im pierwszego błogosławieństwa” – brzmiał fragment komentarza.

Obrzędy wprowadzenia odbywały się najpierw w kruchcie kościoła. Biskup Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył uroczystościom, wręczył katechumenom krzyż do ucałowania, przekazując im go na własność. W homilii podkreślił, że czas Wielkiego Postu jest doświadczaniem miłości Boga. Dodał, że pustynia, o której mówi Ewangelia, jest miejscem samotności, gdzie Stwórca wydaje się być milczący.

Ordynariusz zauważył, że od zarania dziejów szatan stawia Boga w stan oskarżenia, wzbudza w sercu człowieka wątpliwości odnośnie Jego dobroci. – Wielu ludzi uważa dzisiaj, że nie potrzebuje Boga. Jesteśmy poddawani próbie tak, jak Jezus. Zły duch próbuje, ile może osiągnąć. Jesteśmy między tym, co jest dobre i tym, co jest pozorem dobra. Co naprawdę liczy się w naszym życiu? – pytał.

Biskup przywoływał postać papieża Benedykta XVI, który mówił, że pokusa dotyczy postawienia siebie na miejscu Boga. Stwierdzeniu, że jest niepotrzebny. – Pustynia Wielkiego Postu to droga nawrócenia. To proces, do którego jesteśmy wciąż wezwani. Katechumeni dostaną dzisiaj Ewangelię. To znak, że pozwalają Bogu, by Ten ich nawracał. Nasze wybory mają być dokonywane w świetle słowa Bożego. Orężem zwycięstwa dla nas jest wiara – podkreślił.

Po okresie ewangelizacji, katechez wstępnych dwoje katechumenów rozpoczęło roczne przygotowanie do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Biskup postawił pytanie: o co prosicie Kościół? Kandydaci odpowiedzieli: o wiarę, która daje życie wieczne.

W kolejnych etapach formacji katechumenom będą towarzyszyli katechiści świeccy oraz kapłani. Dla Ewy, której powierzono zadanie towarzyszenia, to piękne doświadczenie prowadzenie do Chrystusa, które dotyka ją osobiście. To zobowiązanie, odpowiedzialność i radość z patrzenia na wzrost osoby, której towarzyszy.

Weronika i Arkadiusz, zaangażowani od roku w proces przygotowania do chrztu, podkreślają, że ten czas był ubogacający duchowo, zaś możliwość towarzyszenia w drodze poznawania Kościoła oraz odkrywania miłości Bożej, jest czasem łaski zarówno dla osoby, której towarzyszą, jak i dla nich.

Dyrektor Ośrodka Katechumenalnego – o. Jacek Dybała OFMCap – wyraził ufność, że ośrodek będzie oddziaływał nie tylko na kolejnych kandydatów, ale stanie się szczególnym miejscem odnalezienia wartości wtajemniczenia chrześcijańskiego dla tych, którzy nie doświadczyli – pomimo chrztu – żywej obecności Jezusa.

Ksiądz dr Łukasz Boruch, koordynator szkoły dla katechistów, dodał, że katechista dla katechumena ma stać się jego przyjacielem w wierze. – Do tego potrzeba hojności swojego czasu i cierpliwości – podsumował.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Oprac. MJ
Zdjęcia: ks. dr Łukasz Boruch

print