17.09.2025
Sybiracy, przedstawiciele władz różnych szczebli i wojska, Instytutu Pamięci Narodowej, młodzież, wierni, poczty sztandarowe, wypełniły bydgoską katedrę we wspomnienie 86. rocznicy agresji ZSRR na Polskę.
Modlitwa rozpoczęła jednocześnie obchody Dnia Sybiraka. – Świadkowie tragicznych wydarzeń, składamy wam pamięć i hołd. Nie mieliście karabinów, żadnej innej broni, a walczyliście o Polskę, którą nosiliście w sercach. Często mogliśmy słyszeć ostatnio przy różnych zgromadzeniach skandowane słowa: „tu jest Polska, my patrioci”. Czy wypowiadający je, czuli ich moc oraz treść? – pytał ks. infułat Ryszard Pruczkowski, który przewodniczył Eucharystii.
Kapłan przypomniał postać aktora, reżysera teatralnego, poety – Marian Jonkajtysa, który razem z mamą i rodzeństwem był zesłany do Kazachstanu. Przywołał jednocześnie zbiór poezji „W Sybiru białej dżungli”, który – jego zdaniem – powinien być obowiązkową lekturą m.in. w średnich szkołach. – Kiedy otrzymałem ten tomik od was, prezesa Mirosława Myślińskiego, nie rozstaję się z tą książką. Jest ona dla mnie, jak modlitewnik – mówił ks. infułat.
Następnie zacytował fragment wiersza o matkach – „To o Was, Bezimienne…”. „W Sybirze na zesłaniu umiałaś robić wszystko: byłaś murarzem, cieślą, szewcem i traktorzystą… Uczyłaś dziwnych pojęć: jak prawość i ofiarność, godność ludzka, uczciwość, wierność, odpowiedzialność… Uczyłaś, Polska Matko, (sama osłabła z głodu), być silnym wiarą w Boga! Miłością do Narodu!”. – Popatrzmy na nie. To one broniły polskości. To ich serca wołały Polska, nie usta – podkreślił ks. infułat Ryszard Pruczkowski, który odczytał także przesłanie biskupa bydgoskiego – Krzysztofa Włodarczyka – do Sybiraków.
Po wspólnej modlitwie wszyscy przeszli na Stary Rynek, by uczestniczyć w patriotycznej manifestacji. Prezes Związku Sybiraków Oddziału w Bydgoszczy zauważył, że 17 września 1939 roku, był konsekwencją paktu Ribbentrop-Mołotow, między faszystowskimi Niemcami a Związkiem Sowieckim. – To symboliczny początek trwałej utraty Kresów Wschodnich i pozbawienia Rzeczypospolitej niepodległości na kilkadziesiąt lat – mówił Andrzej Wiosna, dodając, że z roku na rok Sybiraków ubywa. – Teraz to na młodym pokoleniu spoczywa ciężar zapisania w pamięci tego fragmentu historii i przekazywania go następnym pokoleniom – mówił.
Prezes zaznaczył również, że trwająca już 3,5 roku agresja Rosji na Ukrainę, ubiegłotygodniowe naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony i odbywające się tuż przy naszej granicy z Białorusią manewry wojskowe ZAPAD, sprawiają, że znowu bardzo na czasie są słowa św. Jana Pawła II: „Wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba ją stale zdobywać na nowo”. – Wymaga to od nas wszystkich jedności, wysiłku i nadziei, że będziemy jeszcze długo mogli się nią cieszyć – powiedział Andrzej Wiosna.
Podczas czterech deportacji na Wschód wywieziono 340 tysięcy Polaków.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski



