„Karmelitańskie dziedzictwo Bydgoszczy” – to tytuł sesji popularno-naukowej, którą zorganizowano 10 października w murach Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej.

Wydarzenie, które zostało poświęcone klasztorowi karmelitów w Bydgoszczy (1398-1816) oraz klasztorowi karmelitanek bosych w Bydgoszczy i Tryszczynie (1966-2016), zgromadziło osoby duchowne i świeckie z różnych rejonów Polski. – Kiedy myślimy o Kościele w Bydgoszczy, to u początków istnienia miasta mamy klasztor karmelitów. Dopiero później przybyli bernardyni, a także pojawiły się siostry karmelitanki. Stąd pomysł, aby pochylić się nad biegiem historii wiary w roku 1050-lecia chrztu Polski – powiedział rektor bydgoskiego seminarium ks. dr Marcin Puziak.

O obecności karmelitów w Polsce mówił o. dr Wiesław Strzelecki O. Carm. Zamierzeniem referatu rektora Wyższego Seminarium Duchownego Karmelitów w Krakowie było m.in. wskazanie charakterystycznych śladów obecności i posługi karmelitańskiej w Kościele, które występują niezależnie od kraju, kontekstu, kultury, ze szczególnym jednak uwzględnieniem specyfiki pracy duszpasterskiej w Polsce. Według o. Strzeleckiego w naszych czasach można zauważyć oznaki zainteresowania duchowością karmelitańską.

Ojciec dr hab. Piotr Neumann OCD podkreślił, że klasztor sióstr karmelitanek bosych w Bydgoszczy powstał w roku milenijnym chrześcijaństwa w Polsce. Założyły go siostry z Poznania. – Karmelitanki zakupiły posesję przy ul. Spacerowej, nad Kanałem Bydgoskim. Był to czas ostrej polityki antykościelnej. Po kilku latach pobytu w Bydgoszczy siostry zaczęły myśleć o znalezieniu nowego miejsca na klasztor. I tak zakupiły obszerną parcelę w podbydgoskim Tryszczynie. Poświęcenia niewielkiego klasztoru dokonał 17 listopada 1974 roku kard. Stefan Wyszyński – powiedział kapłan. Pracownik Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu dodał, że karmelitanki w latach 80. powiększyły swoją siedzibę do rozmiarów regularnego klasztoru oraz wybudowały kaplicę dostępną także dla wiernych. W następnych latach siostry z Tryszczyna założyły dwa nowe klasztory – w Gnieźnie i w Karagandzie.

Ciekawostką, która zasługuje na szczególną uwagę, są wykopaliska archeologiczne zespołu klasztornego karmelitów bydgoskich, które prowadzono w latach 2002, 2008-2009 oraz 2012-2013. Na terenie historycznego konwentu założono 33 wykopy badawcze, zajmujące powierzchnię około siedmiuset metrów kwadratowych. – Odkryto pozostałości mieszkalnej zabudowy klasztoru – zarówno murowanej jak i drewnianej, wewnętrzne trakty komunikacyjne oraz wschodnią partię nawy wraz z prezbiterium kościoła Najświętszej Maryi Panny – powiedzieli Anna Siwak i dr Wojciech Siwak. Przedstawiciele bydgoskiej Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej zwrócili również uwagę, że przebadano około 120 metrów kwadratowych otaczającego świątynię cmentarza, dokumentując 621 grobów szkieletowych. Niewielki obszar nekropolii i kilkusetletnie jej użytkowanie spowodowało, że zmarłych chowano w „warstwach” dochodzących do dwunastu poziomów szkieletów.

Sesję zakończyła czwarta część, która miała miejsce w bydgoskiej katedrze. Uczestnicy wzięli udział w Mszy św. pod przewodnictwem przełożonego polskiej prowincji karmelitów o. Bogdana Megera O. Carm. – Kiedy mówiłem niektórym osobom, że jadę do Bydgoszczy na sesję naukową i na Mszę św. z okazji 200. rocznicy usunięcia karmelitów z tego miasta, padło pytanie: od kiedy to obchodzi się takie dziwne rocznice? Na szczęście jest to też 50. rocznica obecności sióstr karmelitanek w Bydgoszczy i w Tryszczynie. Więc znajdujemy wspólny mianownik tych dwóch dat, który został pięknie określony w tytule samej sesji. Dzisiaj dziękujemy za tę wielowiekową obecność Karmelu w tym mieście, za zanoszone modlitwy, za użyźnianie ludzkich serc – podkreślił.

print