21.11.2025

Jedenastogłosowe mechaniczne organy firmy Walcker, które od kilku miesięcy są stałym elementem Domu Polskiego w grodzie nad Brdą, wybrzmiały podczas koncertu, jaki zorganizowano 20 listopada w ramach trwających 6. Bydgoskich Dni Muzyki Kościelnej.

Przestrzeń, która jest siedzibą Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej, wypełniła się dźwiękiem, poruszającym dusze licznie zgromadzonej publiczności. Subtelny, pełen barw głos instrumentu, stał się narzędziem głębokiej modlitwy i muzycznej kontemplacji.

Za kontuarem zasiadł Michał Wachowiak, pedagog instytutu, który poprowadził słuchaczy przez arcydzieła organowej literatury. Koncert prowadziła prof. UKW, dr hab. Anna Szarapka, wprowadzając publiczność w konteksty historyczne, jak i duchowe prezentowanych utworów.

Wieczór rozpoczął się od Fantazji i fugi g-moll BWV 542 Johanna Sebastiana Bacha – utworu, który choć pierwotnie funkcjonował jako dwie niezależne kompozycje, dziś stanowi dramatyczną całość. Fantazja, pełna bólu i ekspresji, mogła być odpowiedzią na osobistą tragedię kompozytora – śmierć jego pierwszej żony. Fuga, oparta na holenderskiej pieśni ludowej, nawiązuje do spotkania Bacha z Reinkenem w Hamburgu – hołd dla mistrza, który rozpoznał w nim geniusza.

Następnie zabrzmiały preludia chorałowe z lipskiego zbioru osiemnastu chorałów, w tym trzy wersje „Nun komm, der Heiden Heiland” – muzyczne obrazy adwentu, ciemności i nadziei. Od westchnień i łkania, przez kontrapunktyczny konflikt, aż po triumfalne „pro organo pleno” – Bach prowadził słuchaczy od tęsknoty do światła.

Wzruszające było również wykonanie „O Lamm Gottes unschuldig” – parafrazy Agnus Dei, w której trzykrotne powtórzenie melodii i symbolika Trójcy Świętej splatają się z subtelną teologią dźwięku. W finale zabrzmiał monumentalny chorał „Aus tiefer Not schrei ich zu dir” – sześciogłosowy, surowy, pokutny, inspirowany polifonią dawnych mistrzów. Organy zabrzmiały pełnią swej mocy, wołając z głębokości ludzkiej nędzy ku Bożemu miłosierdziu.

Zwieńczeniem koncertu była VI Sonata d-moll op. 65 Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego – oparta na pieśni „Vater unser im Himmelreich”. Siedem części utworu – chorał, cztery wariacje, fuga i ciche andante – mogą symbolizować siedem wezwań Modlitwy Pańskiej. W tej muzyce odnaleźć można hołd dla Bacha, którego twórczość Mendelssohn ocalił od zapomnienia.

Koncert był nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale także duchowym przeżyciem. Nowe organy Walckera ukazały swój potencjał – od najsubtelniejszego piano po potężne forte. Publiczność, zgromadzona w Domu Polskim, doświadczyła muzyki, która nie tylko brzmi, ale przemawia, modli się, opowiada historię wiary, bólu i nadziei. – To był dla mnie wieczór pełen wytchnienia, odpoczynku i doświadczenia piękna – powiedziała Aleksandra Meler.

„Bydgoskie Dni Muzyki Kościelnej organizowane przez Katedrę Muzyki Kościelnej i Diecezję Bydgoską po raz kolejny udowodniły, że muzyka liturgiczna – w swej głębi i pięknie – jest żywym dziedzictwem, które inspiruje, jednoczy i prowadzi ku temu, co najważniejsze” – podsumował ks. Łukasz Kucharski, dyrektor DIMK.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Tekst: Organizatorzy
Zdjęcia: Roman Piórkowski

print