Publikujemy odpowiedź Biskupa Ordynariusza Jana Tyrawy do Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego (z 5 września), który podtrzymuje podjętą decyzję o zamknięciu dla ruchu samochodowego całego obszaru bydgoskiej katedry. Poniżej pierwsze pismo z 2 września 2019 roku.
Bydgoszcz, 5 września 2019 r.
N. 748 ( 2019 ) BP
Szanowny Pan Prezydent m. Bydgoszcz
Rafał BRUSKI
w miejscu
Szanowny Panie Prezydencie,
pozwoli Pan, że odniosę się do otrzymanej przed chwilą odpowiedzi na mój list.
Nie kwestionuję Pana kompetencji jako Prezydenta miasta Bydgoszczy ani prawa do tego, że ma Pan prawo organizować ruch kołowy w obszarze Starego Miasta. Nawet nie kwestionuję tego, że takie regulacje mają miejsce w Europie czy na świecie. Nie żądam też wyjątków, o czym pisze Pan w drugim akapicie. Jednakże takie regulacje w Europie i na całym świecie mają za każdym razem wymiar indywidualny i rozstrzygane są w kontekście całości.
A wróćmy do Bydgoszczy. Umożliwienie dojazdu do katedry, kurii i mojego mieszkania w niczym nie narusza jakichkolwiek aktualnych Pana decyzji dotyczących ruchu kołowego na Starym Mieście, bowiem ulica Farna jest przejezdna, czego dowodem jest wyznaczenie dla niej dwóch miejsc postojowych do katedry, chodzi tylko o skręt z niej w lewo i ten sam wyjazd.
A teraz odnośnie do „oczekiwań mieszkańców Bydgoszczy postulujących ograniczenie ruchu kołowego na Starym Mieście”, proszę nie odbierać tego jako złośliwość z mojej strony, ale czy podczas tych konsultacji padło pytanie o możliwości dojazdu do katedry, kurii i mojego mieszkania i jak te odpowiedzi się rozłożyły?
Mam też żal do Pana, że w całym swoim wywodzie nie porusza Pan problemu, że swoją decyzją uniemożliwia mi Pan dojazd do mojego garażu i mojego mieszkania, nie mówiąc o tym, że nikt nie ma prawa do mnie dojechać.
Odnośnie zaś do sprawy „otoczenia bydgoskiej katedry jako miejsca parkingowego”. Doskonale Pan wie, że wspólnie staraliśmy się ten problem rozwiązać, chociażby przez wystawianie „przepustek”. Nie jest moją winą, że służby nie potrafiły tego do końca wyegzekwować, tym bardziej że działały nie na naszym terenie. A nawiasem mówiąc, parkowali na tym terenie także urzędnicy Pana urzędu.
Odnośnie kwestii „gruntów wokół katedry”. Jest to kwestia sporna, bowiem mieliśmy przyjąć grunty wokół katedry poza drogą wokół katedry, która jest drogą publiczną, i tak nie mielibyśmy żadnej możliwości odpowiadać za to, co się na niej dzieje. Cena za te grunty w określonej wysokości nie jest dowolnym wymysłem ekonoma diecezji, tylko zostało to wyliczone przez zewnętrzne organa i w pewnym momencie potwierdzone również w podobny sposób na zlecenia Pana urzędu.
Panie Prezydencie,
nie jest moją winą, w jakim momencie otrzymał Pan mój list. Prawda jest taka, że zaraz po jego napisaniu osobiście przez jednego z pracowników kurii został zaniesiony do Pana kancelarii, a dopiero później upubliczniony.
Z wyrazami uszanowania
+ Jan TYRAWA
BISKUP BYDGOSKI
Bydgoszcz, 2 września 2019 r.
N. 740 (2019) BP
Szanowny Pan Prezydent m. Bydgoszczy
Rafał BRUSKI
w miejscu
Z wielkim zdumieniem i pewnym niedowierzaniem Duszpasterstwo parafii katedralnej w Bydgoszczy i Kuria diecezji bydgoskiej odbiera decyzję Prezydenta m. Bydgoszczy z dn. 08 września br. Mocą tej decyzji zamknięty został ruch samochodowy w całym obszarze bydgoskiej katedry. Tym samym zamknięty został dojazd do:
- Katedry Bydgoskiej – jedynego tego rodzaju zabytku w Bydgoszczy.
Oznacza to bardzo poważne utrudnienia uczestnictwa w liturgii niedzielnej Eucharystii (zwłaszcza dla tych, którzy pochodzą spoza parafii), chrztu św., małżeństwa, Mszy św. pogrzebowej, w liturgii podczas uroczystości religijno-patriotycznych – 3 maja, 17 września, 11 listopada (przyjazd wojska, policji, straży miejskiej – przywożą swoje sztandary). Dla katedry bydgoskiej wyznaczono dwa miejsca dla postoju samochodu na ul. Farnej.
Bardzo poważnie utrudnia to organizowanie liturgii diecezjalnej, w której uczestniczą z całej diecezji księża (Wielki Czwartek), siostry zakonne, katecheci, młodzież, ministranci, liturgii świąt patronalnych, liturgii dla grup duszpasterskich, zrzeszeń, stowarzyszeń, pielgrzymek, także chorych, którzy dowożeni są taksówkami bądź z życzliwości prywatnymi samochodami. W katedrze trwa dyżur sakramentu pokuty obsługiwany przez księży z całej Bydgoszczy.
Tym samym także uniemożliwiony został dojazd ekip konserwatorskich, awaryjnych, naprawczych, straży pożarnej, karetki pogotowia.
- Kurii.
Uniemożliwia to dojazd pracowników Kurii i jej interesantów (wydział katechetyczny, gospodarczy, duszpasterski – zaopatrzenie w materiały duszpasterskie). Organizowanie spotkań gremiów zajmujących się remontami, konserwacją zabytków, opracowywaniem programów remontowych, rewaloryzujących, konferencji mniejszych grup, którzy pochodzą spoza Bydgoszczy i poruszają się samochodami.
W bardzo wysokim stopniu uniemożliwia to działanie Kurii; przywóz i wywóz poczty, materiałów duszpasterskich, zaopatrzenia.
Bardzo utrudnia przeprowadzenie remontów, dbanie o otoczenie, co można spełnić poprzez przywóz sprzętu i materiałów.
- Mieszkania biskupa i sióstr zakonnych tu zatrudnionych.
Uniemożliwia to organizowanie spotkań służbowych, oficjalnych i prywatnych. A dotyczy najczęściej osób spoza Bydgoszczy, a nawet spoza diecezji bydgoskiej. Uniemożliwia to przyjęcie gości, rodziny, którzy przyjadą własnym samochodem, nie może podjechać nawet taksówka, nie mówiąc o zaopatrzeniu.
Oczywiście Prezydent takie rozporządzenie w ostateczności wydać może, bowiem włada tym obszarem jako własnością miejską. Kościelną własnością jest tylko grunt w obrysie murów katedry. Jednakże własność ta jest także własnością społeczności wiernych, ma charakter drogi publicznej, a sama decyzja narusza wolność Kościoła.
Z wyrazami szacunku
+ Jan TYRAWA
BISKUP BYDGOSKI