Drodzy Diecezjanie

Kontynuując dzieło reformy Struktury Administracyjnej Kościoła w Polsce wyrażonej w bulli Totus Tuus Poloniae populus, 25 marca 2004 roku Papież, Jan Paweł II utworzył Diecezję Bydgoską. Pośród kart historii nowej Diecezji już zapisanych widnieje data 28 marca 2004 roki, dzień uroczystego Ingres pierwszego biskupa diecezjalnego do Katedry Bydgoskiej i tym samym spełnione zostały wszystkie akty, aby Diecezja mogła normalnie funkcjonować. Przez to także My, wierni Diecezji Bydgoskiej, staliśmy się nie tylko świadkami historii, lecz jej uczestnikami. Od tamtego dnia wspólnie tworzymy historię naszej Diecezji.

Co właściwie stało się owego dnia? Powstała nowa diecezja – odpowiemy zapewne. Ale co to bliżej znaczy? Nad tym pytaniem chciejmy się przez moment zatrzymać.
Diecezja jest cząstką Kościoła powszechnego. Nie jest to jednak pełne jej określenie. Diecezja, na której czele stoi biskup pozostający w jedności kolegialnej ze wszystkimi biskupami świata zjednoczonych wokół Papieża, jest Kościołem – jest Kościołem, w którym żyje i urzeczywistnia się Kościół powszechny (KK, 8). Zatem diecezja jako Kościół lokalny posiada w pełni wszelkie duchowe dobra, pełnię łaski uświęcającej przekazywanej w sakramentach świętych i pełnię nauki, ten depozyt wiary, który Kościołowi przekazał sam Jezus Chrystus. To dzięki tej pełni tu na ziemi dokonuje się zbawienie człowieka. Wierzący uczestniczy w życiu Kościoła poprzez parafię i diecezję.

Prawda ta jest tajemnicą Kościoła, tajemnicą jego obecności w świecie. Kościół powszechny, założony przez Jezusa Chrystusa istnieje, urzeczywistnia się i działa „w” i „poprzez” Kościół lokalny, jakim jest diecezja, również i Diecezja Bydgoska. Jej powołanie do istnienia było rzeczywiście wielkim wydarzeniem. Jest też wielkim wyzwaniem, które spada na nas wszystkim, jest wielką odpowiedzialnością, od którego ciężaru nikt nie może się uwalniać, jeśli chce pozostać wiernym jego członkiem, bowiem Kościół jest wspólnotą bosko-ludzką.
Kościół, również Kościół lokalny, swą duchową rzeczywistość buduje na Eucharystii. Sobór Watykański II poucza nas, że Eucharystia „jest szczytem, do którego zmierza cała działalność Kościoła, a jednocześnie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc” (KL, 10). Sprawowanie i uczestnictwo w Eucharystii, w której uobecnia się męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, tym bardziej powinno stać się dla nas nie tylko źródłem naszego indywidualnego uświęcenia, lecz również uzyskać pełny wymiar społeczny – budowanie wspólnoty Kościoła, wspólnoty Mistycznego Ciała Chrystusa, a w ostateczności wspólnoty z Bogiem. W dokumencie przygotowującym kolejny Synod Biskupów, który będzie poświęcony Eucharystii, możemy przeczytać: „Karmiąc się Eucharystią chrześcijanie posilają swoje dusze i stają się ‘duszą’, która podtrzymuje świat, dając w ten sposób życiu chrześcijańskiemu znaczenie, które ma charakter sakramentalny. Z Sakramentu wypływa dar miłości i solidarności, ponieważ sakramentu Ołtarza nie można oddzielić od nowego przykazania wzajemnej miłości.”

To budowanie na Eucharystii może stać się stosunkowo proste i łatwe, jeśli potrafimy przywrócić niedzieli jej świąteczny charakter, gdzie uczestnictwo w Eucharystii stanie się centralnym wydarzeniem w naszym życiu indywidualnym, ale też rodzinnym i społecznym. Ze smutkiem patrzymy na rodzący się na naszych oczach zwyczaj, że niedziele spędzamy w marketach na zakupach, co przybiera świeckie znamiona „świętowania”. Doznajemy przez to niepowetowanych szkód duchowych: sama rodzina, wychowanie dzieci, ale także pracownicy, którzy pozbawieni są niedzieli. Tym czasem świętowanie niedzieli to nie tylko uczestnictwo w Eucharystii, lecz także czas poświęcony rodzinie, dzieciom, czas poświęcony starszym, chorym, cierpiącym i samotnym, to czas poświęcony umacnianiu więzi z przyjaciółmi. Świętowanie niedzieli to coś więcej niż zwykły odpoczynek.

I tak uczestnictwo w Eucharystii nie tylko przyczynia się do budowania Kościoła, ale także do budowania najmniejszej ludzkiej wspólnoty, jaką jest rodzina. Czyż nie przeżywa ona dziś kryzysu, znaczonego nie tylko rozwodami, rozbitymi małżeństwami, lecz także bardzo boleśnie pozrywanymi więziami międzypokoleniowymi. Więź pokoleniowa to szczególna odpowiedzialność za wychowanie młodego pokolenia poprzez przekaz tradycji i wartości, kształtowanie szlachetnych postaw. Tym czasem obserwujemy dziś, że wychowanie młodego pokolenia zredukowanie zostało do wykształcenia takich właściwości, które pozwolą odpowiednio funkcjonować na rynku. Więź pokoleniowa to szczególna odpowiedzialność za rodziców, czyli starsze pokolenie. A tym czasem obserwujemy dziś potęgujące się wołanie o coraz powszechniejszą eutanazję.
Eucharystia nie jest jedynym sakramentem. Kościół żyje i urzeczywistnia się poprzez pozostałe sakramenty, które „służą” Eucharystii, do niej przygotowują i prowadzą. Dziś w poważnym stopniu osłabia się ważność sakramentu małżeństwa nie tylko poprzez legalizację związków partnerskich, lecz również poprzez to, że coraz więcej młodych ludzi decyduje się na bycie razem poza jakimkolwiek związkiem. Zjawisko to dla nas, chrześcijan, nie może być obojętne. Poszukując przyczyn tego zjawiska, najczęściej głównym jego źródłem jest zagubienie wewnętrznej więzi z Bogiem. Więź tę buduje się w indywidualnej modlitwie, kontemplacji, w praktyce częstej spowiedzi, uczestnictwie w nabożeństwach, rekolekcjach. Zachęcam Was, Drodzy Diecezjanie, do pielęgnowania tych wszystkich istotnych dla życia duchowego praktyk. Więź z Bogiem w codzienności życia, w troskach i kłopotach niech stanie się fundamentem naszego życia.
Diecezja Bydgoska powołana została do bytu w piątą rocznicę wizyty Papieża Jana Pawła II w Bydgoszczy. Wszyscy pamiętamy tamten entuzjazm i atmosferę jedności i podniosłości. I jeśli dziś powracamy pamięcią do tamtych dni to nie dla rozniecania emocji, lecz aby wczytując się w słowa Papieża, starać się je zrealizować. A Papież przypomniał wówczas szczególnie słowa św. Pawła: Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej, abym ja – czy to gdy przybędę i ujrzę was, czy też będąc z daleka – mógł usłyszeć o was, że trwacie mocno w jednym duchu, jednym sercem walczą wspólnie o wiarę w Ewangelię, i w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom (Flp 1, 27-28). Słowa te wypowiedziane zostały w kontekście Chrystusowego Kazania na Górze, w kontekście błogosławieństwa, jakie czeka prześladowanych i umęczonych. Męczenników Bydgoskich chcemy prosić, aby byli dla Diecezji Bydgoskiej szczególnymi orędownikami przed Panem tak, jak na posiewie krwi pierwszych męczenników umacniał się Kościół u zarania swojego istnienia.

Piąta rocznica pobytu Papieża w Bydgoszczy splata się w Jubileuszem 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II. Pontyfikat ten wpisał się w sposób szczególny w historię współczesnego świata. Ponad 100 pielgrzymek poprzez wszystkie kontynenty i prawie wszystkie kraje, kilkanaście tysięcy przemówień jest nie do przeoczenia. Nie do przeoczenia są encykliki i inne formy Papieskiego nauczania. Nie możemy wobec tego wszystkiego przejść obojętnie. To wszystko każe nam postawić sobie pytanie, kto ma rację: Papież czy świat? Bo jeśli Papież to w nas i w świecie musi się bardzo dużo zmienić, aby uratować świat i siebie.
Piąta rocznica pobytu Papieża Jana Pawła II w Bydgoszczy powinna uświadomić nam ogrom pracy, która jest przed nami. Pracy zaznajomienia się z Papieskim nauczaniem i jego urzeczywistnienia. W tym miejscu zwracam się z ogromną prośbą do rodziców o jak najdalej idącą współpracę w katechizacji dzieci. O tej współpracy będziemy mówić szerzej na początku nowego roku szkolnego. Ale już dziś ze szczególnym apelem zwracam się do księży proboszczów i wszystkich duszpasterzy, aby nie tylko katecheza dzieci i młodzieży była ich szczególną troską, lecz także wielorakie formy katechezy dorosłych. Szerokie pole działania ma tu Akcja Katolicka, aby najpierw przestudiować, a później zaznajomić jak najszersze kręgi wiernych i społeczeństwa z Papieskim nauczaniem. Obowiązek ten jest wyzwaniem chwili. Jego zapoznanie byłoby niewybaczalnym zaniedbaniem i jakąś zdradą samej Ewangelii i Kościoła.

Drodzy Diecezjanie!
Oto mija dwa miesiące od momentu powołania do istnienia Diecezji Bydgoskiej. W tym krótkim czasie udało się dokonać wielu rzeczy. Mianowani zostali pierwsi piastujący ważne stanowiska: wikariusz generalny, kanclerz, a także ekonom i rada ekonomiczna, i w ten sposób rozpoczęła swoją codzienną działalność Kuria Diecezjalna. Jej pierwszym zadaniem będzie opracowanie programu rozwoju, aby Diecezja mogła wypełnić wszystkie zadania, jakie od niej są oczekiwane. Czeka nas zatem remont budynku kurialnego, uruchomienie Sądu Biskupiego, Seminarium Duchownego, a niemal równocześnie dokończenie budowy budynku Szkoły Katolickiej w Bydgoszczy.

W tym czasie miały też miejsce znaczące akty: posługę akolitatu przyjęło czterech naszych kleryków, trzech przyjęło święcenia diakonatu, a 5 czerwca br. dziewięciu diakonów przyjmie święcenia kapłańskie, będą to pierwsi w historii kapłani Diecezji Bydgoskiej. Wszystkich naszych kleryków, którzy przez najbliższy okres swoje przygotowanie do kapłaństwa będą kontynuować w Gnieźnie, gorąco polecam Waszym modlitwom. Módlmy się także o liczne powołania kapłańskie i zakonne, oby były one jak najliczniejsze.

Drodzy Diecezjanie!
Jest to pierwszy list, jaki do Was kieruję. Chciałbym tym listem zbliżyć się do każdego z Was, poznać i pozdrowić tak, jak czynili to Apostołowie wysyłając listy do swoich wspólnot, uczniów Jezusa Chrystusa. Już dziś poprzez liczne posługi sprawowania sakramentów świętych dane mi było poznać część parafii naszej diecezji. Wszędzie doznałem miłego przyjęcie i dużej serdeczności, za co bardzo serdecznie dziękuje. W swoich modlitwach polecam sprawy Was wszystkich samemu Bogu.

Także Was proszę o modlitwę w mojej intencji, abym wsparty Bożym błogosławieństwem mógł sprostać zadaniom i oczekiwaniom. Jest to w rzeczywistości zadanie Kościoła, który ma być w tym świecie znakiem sprzeciwu, nie dla potępienia, lecz aby nieść zbawienie, wzywać do nawrócenia, nauczać. Raz jeszcze proszę Was o modlitwę, abym to zadanie mógł wykonać w duchu Kościoła, kierując się miłością i dobrem.
Kończąc ten list, pozdrawiam Was, jak św. Paweł pozdrawiał wiernych Koryntu kończąc swój drugi do nich list: Łaska Pana Jezus Chrystusa, miłość Boga Ojca i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z Wami wszystkimi (2 Kor 13, 13).

Wasz Biskup Jan Tyrawa

print