„Potrafiła od siebie wymagać oraz poniosła najwyższą ofiarę za wierność temu, co czyste i wartościowe” – tak o bł. Karolinie Kózkównie mówi reżyser Witold Ludwig. W jednym z bydgoskich kin 15 lutego odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Zerwany Kłos”.

Ekranizacja, oprócz bardzo rzetelnej i dokumentalnej relacji z życia bł. Karoliny, niesie wielkie i humanistyczne wartości. Opowiada o zwycięstwie dobra nad złem oraz miłości nad nienawiścią. Mówi zarazem o sile przebaczenia, a także odnajdywaniu sensu w cierpieniu.

Reżyser Witold Ludwig jest felietonistą TV Trwam, studentem dziennikarstwa w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej oraz absolwentem historii sztuki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

W produkcji wystąpili debiutanci (m.in. w roli błogosławionej – Aleksandra Hejda), jak i doświadczeni aktorzy – Magdalena Michalik, Dariusz Kowalski, Paweł Tchórzelski oraz Witold Bieliński. Zespół tworzyli także artyści z całej Polski, wśród nich kompozytor – Krzysztof A. Janczak. Konsultacji artystycznej projektowi udzielał Michał Lorenc.

Akcja filmu rozgrywa się podczas pierwszej wojny światowej. Historię opowiada Teresa, wiejska dziewczyna zgwałcona przez posępnego Kozaka Sorokina. Tymczasem po Tarnowszczyźnie panoszą się carskie wojska. W okolicznych wioskach strach sieje carski dowódca. – Na tym tle poznajemy główną bohaterkę filmu – Karolinę Kózkę. Szesnastolatka świeci przykładem wśród ludzi, będąc ulubienicą okolicznych dzieci. Sielankę życia przerywają pierwsze momenty wojny. Wieśniacy piętnują Teresę, posądzaną o oddanie się Rosjanom za pieniądze. Tylko Karolina pozna jej tajemnicę o gwałcie zadanym przez Sorokina. Teresa chce pozbyć się niechcianej ciąży. Karolina zapobiega jej samobójstwu, wkrótce jednak sama staje się ofiarą tragedii. Zostaje uprowadzona wraz z ojcem przez carskiego dowódcę, jednak bezsilny i sterroryzowany ojciec ucieka z miejsca uprowadzenia. Ogarnięty wyrzutami sumienia popada w obłęd. Całej historii przygląda się wiejski proboszcz – ks. Władysław Mendrala. On jako pierwszy odkrywa prawdę o kulisach zbrodni Karoliny – powiedział reżyser.

Zarówno ojciec, jak i otoczenie poznają wkrótce sens śmierci dziewczyny, którą świat zna dziś jako bł. Karolinę. Jakie będą losy oprawcy dziewczyny oraz jej ojca? Jaki będzie epilog historii pohańbionej Teresy? – na te pytania można uzyskać odpowiedź, idąc do kin. – Nasz film trafił do kin chwilę po walentynkach i mam nadzieję, że będzie walczył o serca widzów, pokazując różne oblicza prawdziwej miłości – zakończył Witold Ludwig.

Karolina Kózka urodziła się 2 sierpnia 1898 we wsi Wał-Ruda koło Radłowa, zmarła18 listopada 1914 roku. Została beatyfikowana przez św. Jana Pawła II 10 czerwca 1987 roku w Tarnowie.

Producentem filmu jest Fundacja Lux Veritatis (scenariusz i reżyseria: Witold Ludwig, zdjęcia i montaż: Julian Kucaj, muzyka: Krzysztof Aleksander Janczak). Ekranizacja jest pierwszym dziełem powstającej w Toruniu przy TV Trwam wytwórni filmowej. Przedpremierowy pokaz i spotkanie z twórcami odbyły się w ramach Bydgoskiego Klubu Frondy.

Fot. Wiesław Kajdasz

print