Organy, które do 2017 roku znajdowały się w kościele rzymskokatolickim św. Józefa w holenderskiej dzielnicy Kerensheide, należącej do miejscowości Stein, w prowincji Limburgia położonej w południowo-wschodniej części kraju (diecezja Roermond), zabrzmiały na nowo w świątyni św. Piotra i Pawła Apostołów w Złotowie. Poświęcenia instrumentu dokonał biskup ordynariusz Jan Tyrawa, który przewodniczył Eucharystii.

Instrument piszczałkowy opatrzony numerem Opus 308 został zbudowany w 1954 roku przez wielopokoleniową holenderską firmę organmistrzowską Verschueren Orgelbouw (Heythuyzen). – Na skutek decyzji biskupa miejsca o całkowitym zamknięciu kościoła – firma organmistrzowska Krzysztofa Grygowicza dokonała rozbiórki organów i przewiezienia ich do Polski. Instrument pierwotnie posiadał 27 głosów i składał się z organów głównych oraz pozytywu – powiedział koordynator akcji Dariusz Podhalicz, który zebrał również dokumentację na temat instrumentu.

Organy główne, o łącznej liczbie 24 głosów, zostały przewiezione do parafii w maju, ich montażu dokonano pomiędzy czerwcem a listopadem. W złotowskiej świątyni, z uwagi na warunki architektoniczne tutejszego chóru, połączono obie szafy organowe w jedną bryłę i tak powstały jednolity prospekt umieszczono w centralnej części chóru.

Proboszcz parafii św. Piotra i Pawła Apostołów ks. kanonik Arkadiusz Kalinowski podkreślił, że we wznoszeniu organów swój udział miało wiele osób i instytucji. – W wyniku m.in. specjalnej akcji „Ufunduj piszczałkę” w tym samym roku udało się uzbierać pieniądze na ten cel i dopełnić translokacji instrumentu, który szczęśliwie od niedługiego czasu był już w Polsce i oczekiwał na nowego nabywcę. Dzisiaj Panu Bogu i ludziom z serca dziękuję – dodał.

Po Mszy Świętej sprawowanej w intencji fundatorów i wykonawców budowy organów prof. Elżbieta Karolak z Poznania wykonała koncert organowy, prezentując tym samym walory zainstalowanego w kościele instrumentu. Każdy ze strategicznych ofiarodawców – zarówno osoby prywatne, jak i firmy – otrzymał pamiątkową publikację oraz piszczałkę z dedykacją.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Dariusz Podhalicz

print