„Organista poprzez improwizowanie jest w stanie bardziej personalnie uczestniczyć w nabożeństwie” – powiedział dr hab. Tomasz Orlow podczas warsztatów dla organistów i muzyków kościelnych, które odbywały się w Bydgoszczy. Program wypełniły seminaria, konferencje, zajęcia dotyczące improwizacji organowej oraz muzyki liturgicznej.

To efekt współpracy pomiędzy diecezją bydgoską i Akademią Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Całość została połączona z V Ogólnopolską Konferencją Naukową: „Muzyka sakralna w wymiarze kulturowo-edukacyjnym”. – Z uwagi na troskę o permanentną formację i kształcenie osób odpowiedzialnych za muzykę w parafiach, warsztaty mają stanowić konkretną pomoc w utrzymaniu dobrego poziomu muzyki liturgicznej – powiedział ks. Mateusz Ziemlewski, odpowiedzialny za stałą formację duchową i intelektualną organistów diecezji bydgoskiej.

W prowadzenie warsztatów zaangażowali się Paweł Bębenek, Piotr Pałka i Tomasz Orlow. Ten ostatni jest m.in. organistą, improwizatorem, organmistrzem oraz pedagogiem w Instytucie Muzyki Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. W latach 1999-2000 doskonalił swoje umiejętności improwizatorskie w zakresie kontrapunktu ścisłego oraz improwizacji swobodnej w Dusseldorfie. – Organista poprzez improwizowanie jest w stanie bardziej personalnie uczestniczyć w nabożeństwie. Ponieważ nie tylko odtwarza dźwięki zapisane na partyturze, ale sam je tworzy. Czyli ten stosunek emocjonalny i prywatny jego osoby do wydarzenia jest po prostu wyjątkowy – stwierdził dr hab. Tomasz Orlow.

Zwieńczeniem konferencji i warsztatów była Eucharystia w bydgoskim kościele św. Jadwigi Królowej, a po niej konferencja duchowa i panel dyskusyjny, w czasie którego był czas na spotkanie, rozmowę i wymianę spostrzeżeń. – Powołanie, które realizujemy, można porównać do trudnej drogi. By na niej wytrwać, trzeba przede wszystkim kochać to, co się robi. Poza tym potrzeba pokory względem tego, co umiemy, co robimy, także ciągłego rozwoju – zakończył dr Jakub Kwintal z Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego, który jest również organistą w bydgoskiej parafii ewangelicko-augsburskiej.

Tekst: MJ/KAI
Zdjęcia: MJ/KAI i ks. Leszek Chudziński

print