Kilkadziesiąt osób wzięło udział w Opłatku Maltańskim, który zorganizowano w Bydgoszczy. Od 2002 roku Zakon Maltański przy współpracy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej zaprasza do wspólnego stołu setki osób w całej Polsce.

Jednym z inicjatorów pierwszego opłatka był nieżyjący kard. Franciszek Macharski. – To od początku umocniło duchowo spotkanie, a także ugruntowało nas w przekonaniu, że ofiarowanie drugiemu człowiekowi swojego czasu, możliwości i gościny ma swoją szczególną wartość – powiedział koordynator akcji w Bydgoszczy Andrzej Pyszka.

Przez lata inicjatywa obejmowała kolejne polskie miasta, których liczba wzrosła do około trzydziestu. Patronują jej biskupi diecezjalni, prezydenci i lokalne media. – Idąc za Chrystusem, chcemy być tymi, którzy dają każdemu człowiekowi – bez względu na jego status materialny, trudności, problemy życiowe – to, co najważniejsze, czyli miłość – powiedział kapelan maltańczyków w Bydgoszczy ks. dr Waldemar Różycki.

Uczestników gościła Restauracja „Smaki dzieciństwa” w Hotelu Agat. Nastrój Świąt Narodzenia Pańskiego został przybliżony przez występ Chóru „Halka” oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Bydgoszczy. Opłatek odbywa się dzięki zaangażowaniu wielu osób – sponsorów, szkół, parafii przy nieodzownej pomocy wolontariuszy. – Dlaczego warto pomagać? Bo dobro powraca, ale największą nagrodą dla nas jest uśmiech drugiego człowieka – powiedziała Antonina Siecińska, wolontariuszka, uczennica Szkoły Podstawowej nr 30 w Bydgoszczy. – Dzieła miłosierdzia w naszej parafii od wielu lat są związane postacią patrona św. Antoniego Padewskiego oraz Centrum Pomocy św. Brata Alberta, prowadzonego przez siostry albertynki” – powiedział proboszcz ks. Janusz Konysz. – Chcemy bardzo, by w naszej parafii tego chleba nie brakowało, dlatego tym bardziej cieszę się, że dzieło Opłatka Maltańskiego jest u nas od samego początku realizowane – dodał kapłan.

Szersza relacja w Przewodniku Katolickim.

Oprac. MJ
Zdjęcia: Marcin Jarzembowski/Karol Pyszka

print