„Zgromadzeni” – to hasło adwentowych rekolekcji dla młodych, które przez cztery poniedziałki odbywały się w kościele oo. Jezuitów w Bydgoszczy.

„Zgodnie z hasłem roku duszpasterskiego podjęty został temat właściwego przeżywania Mszy Świętej w trudnym czasie pandemii – napisali przedstawiciele Młodzieżowej Rady Programowej Diecezji Bydgoskiej, która wraz z Diecezjalnym Ośrodkiem DA „Martyria” zaprosiła młodzież i studentów do przeżycia czasu oczekiwania na Boże Narodzenie.

„Od ofiar całopalnych do ofiary Chrystusa?” – to temat, a jednocześnie pytanie, na które próbował odpowiedzieć pierwszy z rekolekcjonistów – ks. Rafał Muzolf. Uczestnicy wybrali się w swoistą podróż po biblijnych opowiadaniach i historiach, w których pojawia się wątek ofiary. – Najogólniej podzielić je można na krwawe, w których składano woły, owce lub gołębie oraz bezkrwawe, tj. zboża, wino, sól, kadzidło. Na szczególną uwagę zasługuje ofiara z cielców złożona przez Mojżesza na Synaju. Część krwi wylewa na ołtarz, resztą skrapia lud, mówiąc: „Oto krew przymierza…” (Wj 24,8). Do tych słów nawiąże Jezus podczas ostatniej wieczerzy, zapowiadając przelanie swojej krwi za nas. Dlatego chrześcijanie w Nim widzą jedyną i skuteczną – powiedział ks. Muzolf.

„On line czy on air? Jak godnie przeżywać Mszę Świętą podczas pandemii?” – to zagadnienie podjęte przez ks. Karola Rawicza-Kostro. Duszpasterz przywołał kilka pytań, które stawiają dzisiaj ludzie młodzi: w jaki sposób możliwe jest uczestniczenie w liturgii za pośrednictwem mediów, jak się do tego przygotować duchowo i zewnętrznie, czy udział we Mszy Świętej on line jest jedyną możliwością, jaką mamy podczas odbywania kwarantanny lub pozostawania w izolacji, by zadośćuczynić niedzielnemu obowiązkowi udziału we Mszy Świętej? – Godny udział w Eucharystii to nie tylko przygotowanie duchowe, ale również i zewnętrzne, czyli takie, które wyraża naszą wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Niezależnie od tego, czy przeżywamy to spotkanie on line, czy we wspólnocie liturgicznej – powiedział ks. Rawicz-Kostro.

„Czy (nie)chodzenie do kościoła ma jakieś znaczenie dla kondycji naszej wiary?”. Punktem wyjścia katechezy ks. Łukasza Borucha był fragment Ewangelii o paralityku przyniesionym do Jezusa przez przyjaciół. – To grupa młodych ludzi, którzy chcą się dostać do Pana. Młody człowiek nie myśli o instytucji czy idei. Interesuje go relacja. Niestety osoby, które powinny ułatwiać bycie w Kościele, często to utrudniają. Nie czynią tego celowo. Jednak z racji swojej mentalności są odwrócone plecami do młodych. Oni jednak chcą zwrócić naszą uwagę i jakoś dostać się do Jezusa – zauważył kolejny rekolekcjonista ks. Łukasz Boruch.

Rekolekcje zakończyły się rozważaniami ojca Macieja Sierzputowskiego CSSp ze Zgromadzenia Ducha Świętego. Podjęty temat brzmiał: „Eucharystia i jej pobożność źródłem ewangelizacji”. – Chciałbym rozprawić się ze słowem „pobożność”, które po łacinie brzmi „pietas” i w najwęższym rozumieniu oznacza rodzaj miłości syna do ojca. I wychodzę od relacji. Pandemia pokazała nam wyraźnie różnicę między wiarą, czyli zawierzeniem, relacją, a religijnością, czyli zewnętrznym, praktycznym wyrazem wiary. Ale uwaga – wiara bez religijności spokojnie da sobie radę, natomiast religijność bez wiary nie ma sensu, to jedynie gra i pozory. Religijność odpowiada na pytanie: co i jak robić?, a wiara: kim jestem? Autentycznie przeżywana Eucharystia jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego – podkreślił o. Maciej Sierzputowski CSSp.

Więcej w Przewodniku Katolickim.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz

print