20.05.2023

„Rodzina Bogiem silna” – to hasło, które towarzyszyło Wojownikom Maryi i ich rodzinom w czasie spotkania, jakie zorganizowano przy najstarszym sanktuarium w Polsce w Górce Klasztornej.

Wspólnota uczestników zawiązała się w kościele Świętej Trójcy w Łobżenicy, skąd wyruszyła procesja w obronie wartości rodziny z Matką Bożą Górecką i św. Janem Pawłem II. – Jestem tu, by walczyć o moje małżeństwo. O to, byśmy wspólnie uwielbiali Boga. O to, byśmy byli złączeni razem w Jezusie i Jego mocą pokonywali trudności – powiedział Andrzej.

Miejscem Mszy św. był Plac Objawienia. – Rodzina nie jest silna siłą ludzką, orężem. Siła i moc w życiu rodzinnym pochodzi od Boga – powiedział ks. Piotr Pączkowski SDB, który przewodniczył Eucharystii. Opiekun duchowy Wojowników Maryi nawiązał w czasie kazania do słów przysięgi małżeńskiej: „Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny…”. – „Dopomóż” jest wyrazem prośby, by Bóg obdarzał łaską. Jest wyrazem tego, że sami wszystkiego nie zrobimy. Rodzina będzie Bogiem silna, gdy będzie prosić, się modlić, korzystać z sakramentów. Gdy będzie wpatrywać się w Trójcę i w Niej szukać mocy do budowania wspólnoty i relacji – dodał salezjanin.

Przed i po Eucharystii Wojownicy Maryi wraz z rodzinami wysłuchali konferencji i świadectw. – Zostaliście wybrani, by być w tym miejscu. Wybrani, by Maryja mogła zostawić słowo w waszych sercach, które będzie drogowskazem na drodze do świętości małżeństw i rodzin. To jest ogromna łaska, na którą odpowiedzieliście – mówiła s. Bartłomieja Sobczyk CSIC ze Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, pomysłodawczyni i koordynatorka inicjatywy „BOSKI PROJEKT”.

Po niej wystąpił ks. Sławomir Kostrzewa, rekolekcjonista, duszpasterz studentów, małżeństw i rodzin, specjalizujący się w badaniu wpływów kultury masowej na duchowość dzieci i młodzieży. – Jeżeli wierzycie i kochacie Boga, to już jest to bardzo dobre dla dzieci. Niestety nie wszyscy tak mają – mówił kapłan. – Kiedy z jednej strony mamy do czynienia z czymś niezwykle pozytywnym, to znaczy z przebudzeniem wielu ludzi, choćby właśnie – Wojowników Maryi – i pragnieniem, by na nowo budować swoją relację z Bogiem, tak na serio, na poważnie, to z drugiej strony musimy się przebić z bardzo konkretnym przesłaniem – i jako duszpasterze, i jako ci, którzy trwają w tych wspólnotach – dodał.

Zwracając się do zebranych, ks. Sławomir Kostrzewa dodał, że, by trwać blisko Pana Jezusa, iść drogą świętości, w życiu nie ma miejsca na kompromis z grzechem. – Kiedy patrzę na was – Wojowników Mary z rodzinami – to powiem, że bardzo pięknie wyglądacie. Zaś piękno duszy daje piękne oblicze – dodał bp Krzysztof Włodarczyk.

Biskup trwał z uczestnikami na adoracji, modląc się z nimi Koronką do Bożego Miłosierdzia. – Bardzo się cieszę, że przyjmujecie łaskę Bożą, przychodzicie do Madonny Góreckiej, by budować z nią więzi przyjaźni oraz miłości. By zaprosić Ją na nowo do przestrzeni waszych rodzin. By tworzyć atmosferę Nazaretu. Jesteście twardzielami o gorącym i otwartym sercu – dodał bp Włodarczyk. – Jak facet się modli, to żona oraz syn również pójdą do Boga. Cała rodzina pójdzie – podsumował Andrzej ze Wspólnoty Wojowników Maryi z Bydgoszczy.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print