Osoby niewidome, które uczestniczyły 10 grudnia w niedzielnej Mszy św. w bydgoskiej kaplicy św. Rafała Archanioła, po raz pierwszy mogły usłyszeć szczegółowy opis całego wydarzenia. Miejsce kultu znajduje się w siedzibie Polskiego Związku Niewidomych. Na co dzień działa tam duszpasterstwo specjalistyczne.

Jak podkreślił diecezjalny duszpasterz niewidomych ks. Piotr Buczkowski, w tym przypadku chodziło o „konkretną akcję liturgiczną”, której osoby z dysfunkcją wzroku nie widzą. – Użyta przeze mnie nazwa „audiodeskrypcja liturgiczna” może budzić wiele wątpliwości. Wchodząc głębiej w znaczenie pierwszego słowa, chodzi o werbalne opisywanie, na przykład, jakiejś akcji czy innych ważnych szczegółów. W przypadku osób niewidzących to przekazywanie słowem treści wizualnych – dodał duszpasterz.

Dziś audiodeskrypcja przede wszystkim kojarzy się z prezentacją dóbr kultury. Są wśród nich filmy, spektakle teatralne, prezentacje obrazów i relacje z zawodów. – O audiodeskrypcji możemy mówić wtedy, gdy próbujemy osobom z dysfunkcją wzroku namalować słowem świat, który je otacza. Jednak takie określenie nie jest do końca zgodne ze współczesnym rozumieniem tego pojęcia. Stąd pracując z niewidomymi, niedowidzącymi, widzę potrzebę rozszerzenia tego pojęcia – dodał ks. Buczkowski.

Według diecezjalnego duszpasterza niewidomych, dobrym punktem wyjścia do głębszego zrozumienia tematu jest pokazanie tego, w jaki sposób osoby niewidome poznają rzeczywistość wnętrza świątyni. Dlatego poznanie wnętrza ks. Piotr Buczkowski określa terminem „zaprzyjaźniania się z przestrzenią sakralną”. Według niego jest to pierwszy etap prowadzący do „audiodeskrypcji liturgicznej”, który pomaga w późniejszym powrocie do znanego miejsca, odkrywania piękna odbywającej się tam liturgii i włączenia się do wspólnej modlitwy.

Duszpasterz niewidomych wskazuje, że drugim etapem jest uczestniczenie w Mszy św. połączonej z audiodeskrypcją liturgiczną. Kapłan podczas takiej liturgii wybiera formularz Mszy św. recytowanej, gdzie nie są przewidziane śpiewy. W tych miejscach przygotowana osoba czyta krótki opis akcji i czynności liturgicznych. Ksiądz natomiast wypowiada głośno słowa przewidzianych modlitw. Wszystko to znajduje się w Mszale Rzymskim zatwierdzonym przez Stolicę Apostolską. Treści dodatkowych informacji są zgodne z obowiązującymi zasadami poprawnej audiodeskrypcji.

Po zapoznaniu się z przebiegiem liturgii ks. Buczkowski przechodzi do kolejnego etapu, który można nazwać katechezą mistagogiczną. Ma on na celu ukazanie i wyjaśnienie znaczenia poszczególnych części liturgii, duchowego wymiaru jej całości.

Przed kilkoma laty uczestnicy rekolekcji w Laskach poprosili ks. Piotra Buczkowskiego, aby opowiedział im dokładnie cały przebieg liturgii eucharystycznej. W głowie duszpasterza zrodził się wówczas pomysł Mszy św. połączonej z audiodeskrypcją. Niedzielna Eucharystia została nagrana i utrwalona na płycie, zaś sam fakt stał się punktem wyjścia do rozmowy o audiodeskrypcji liturgicznej.

Tekst: KJ
Zdjęcie: ks. Piotr Buczkowski

 

print