Msza Święta, koncerty, warsztaty, bitwy tańca hip-hop i breakdance, konkurs dla raperów – wszystko to podczas ósmej edycji Projektu Kostka. Blisko na trzy dni osiemnastotysięczny Złotów stał się stolicą polskiego hip-hopu chrześcijańskiego.

To chwile wypełnione muzyką i modlitwą, tworzone przez młodych dla młodych. – Szczególnie w roku 450. rocznicy śmierci św. Stasia Kostki towarzyszy nam on i inspiruje, by szukać w życiu czegoś więcej – powiedzieli młodzi.

Świeża formuła, rosnące zainteresowanie i wiele nowości – tego wszystkiego można było doświadczyć w tym roku. – Tutaj nawet mówimy o nim: Stasiu, Staszek. Ten święty staje się naprawdę bliski – powiedział ks. Adam Gaca MSF, który z ramienia parafii Wniebowzięcia NMP w Złotowie zajmuje się organizacją całego wydarzenia. – Jego życiowe motto: „Do wyższych rzeczy jestem stworzony” mówi o jasnym i konkretnym celu życiowym. Stasiu zawsze wskazuje na niebo. Jak to powiedział jeden z moich współbraci: on wiedział, do czego w życiu dążył. Tak samo jest z Projektem Kostka: cel jest jasny, chodzi jedynie o szukanie metod. Młodzi szukają wartości, szukają wiary, ale przekazywanej ich językiem – dodał kapłan ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny

W tym roku gwiazdami głównego koncertu byli: Arkadio, Rymcerze, Muode Koty oraz Poison777. – Przybywa w naszym kraju raperów, którzy modlą się na scenie, mówią głośno o swoim nawróceniu, czyli po prostu dzielą się radością życia blisko Pana Boga – dodał ks. Adam Gaca MSF. Do tej grupy dołączył 24-letni „Talek”, który rok temu podczas Projektu Kostka zadebiutował na dużej scenie jako hypeman, czyli wspomagający innego rapera, laureata konkursu. Sam mówi o sobie: „Po ukończeniu osiemnastu lat moim życiem kierowały ciągle imprezy, kłamstwa oraz słowo przewodnie «Ja». Efektem tego stylu życia była późniejsza depresja, lęki i odizolowanie się od ludzi. Wtedy właśnie pojawił się On, Jezus Chrystus, dzięki któremu zrozumiałem, że moje życie może jeszcze wrócić na dobre tory. Otworzyłem się znów na ludzi, a muzyka, którą tworzę i w której tworzeniu uczestniczę, daje mi siłę do działania (…); wystarczy uwierzyć, zaufać Bogu i zacząć działać” – dodał.

Jak podkreślają organizatorzy, a przede wszystkim młodzi uczestnicy, tego typu świadectwa pokazują, że warto podejmować podobne inicjatywy, warto dawać coś z siebie. – Całe miasto żyje tym wydarzeniem, pomaga, jak tylko może i chyba dlatego młodzież przybywa tu z roku na rok coraz liczniej – zakończył ks. Adam Gaca MSF. – Projekt Kostka w Złotowie to coś więcej niż dresy, raban i duchy. Jest życie wartościami, jest modlitwa i „Coś Wyższego”, czego pragnie każdy, a zwłaszcza człowiek młody – podsumowali młodzi.

Tekst: MJ/KAI
Zdjęcia: Weronika Poręba/Ida Balicka/Halszka Cygan

print