„Przy ołtarzu, kiedy jestem tak blisko Pana Boga, zapominam o wszystkich problemach” – powiedział Marcin z Zespołem Downa. W Bydgoszczy obchodzono „Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa z Dziecięcym Graffiti”.

Program wypełniony został przez modlitwę, wykłady, dyskusję, występy taneczne w Domu Polskim. Uczestnicy spotkali się na początku w katedrze. Mszy św. przewodniczył diecezjalny duszpasterz osób niepełnosprawnych ks. dr Janusz Tomczak. Przedstawiciele osób z Zespołem Downa złożyli m.in. kwiaty u stóp Patronki diecezji bydgoskiej – Matki Bożej Pięknej Miłości. – Są one wyrazem naszej wdzięczności za to, co Bóg czyni w naszym życiu – powiedział ks. dr Janusz Tomczak.

Wśród gości, którzy wystąpili podczas części konferencyjnej, znaleźli się: diecezjalny duszpasterz niepełnosprawnych ks. dr Janusz Tomczak, starszy wizytator Wydziału Edukacji Ponadpodstawowej, Specjalnej i Placówek Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy Iwona Andrzejewska, kierownik Katedry i Zakładu Genetyki Klinicznej Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy prof. dr hab. n. med. Olga Haus oraz organizator obchodów i pomysłodawca inicjatywy „Dziecięce Graffiti” Piotr Częstochowski. – 21 marca to Światowy Dzień Zespołu Downa. Kolejny dzień nadziei, podsumowań, planów i pracy nad lepszym jutrem, zarówno dla mojej córki Małgosi jak i jej przyjaciół. Jestem wdzięczny Bogu za dar życia moich pięciorga dzieci. Pragnę także podkreślić, że to właśnie Małgosia jest obecnie moją inspiracją i możliwością rozwoju – powiedział Piotr Częstochowski.

Diecezjalny duszpasterz osób niepełnosprawnych, mówiąc o trosce wobec osób chorych, cierpiących, niepełnosprawnych, przywołał postaci papieży – św. Jana Pawła II, Benedykta XVI oraz Franciszka. – Papież Franciszek w 2017 roku mówił: „Wciąż zbyt silna jest w powszechnej mentalności postawa odrzucenia sytuacji niepełnosprawności, jakby uniemożliwiała ona bycie szczęśliwym i realizowanie siebie. Świadczy o tym tendencja eugeniczna, by eliminować dzieci nienarodzone, mające jakąś formę niedoskonałości”. Papież docenił coraz większą świadomość godności każdej osoby, zauważając zarazem, że „wizja często narcystyczna i utylitarystyczna prowadzi niestety niemało osób do traktowania niepełnosprawnych w sposób marginalny, nie dostrzegając w nich wielorakiego bogactwa ludzkiego i duchowego”. Należy stwierdzić, że niepełnosprawni potrzebują wspólnoty Kościoła, ale też i Kościół potrzebuje wspólnoty niepełnosprawnych, by spełniać swoją misję wyznaczoną przez Chrystusa – powiedział ks. dr Janusz Tomczak.

Światowy Dzień Zespołu Downa to święto ustanowione w 2005 roku z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa. Od 2012 roku patronat nad obchodami sprawuje Organizacja Narodów Zjednoczonych.– Święto to jest nam potrzebne po to, aby pokazywać całemu światu, w tym politykom, urzędnikom, jak również osobom z różnych środowisk – delikatnie mówiąc „nieprzekonanym”, że mamy prawo do godnego życia – podsumował Piotr Częstochowski.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski/KAI

print