„Musimy zastanowić się, co uczynić, aby to „hura”, ta energia po Krakowie młodych zainspirowały” – powiedział dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Ksiądz Emil Parafiniuk spotkał się z duchowieństwem diecezji bydgoskiej.

Wystąpienie kapłana zostało zatytułowane „Ostatni gasi światło? Co dalej po ŚDM w Krakowie”. – Istnieje czasami pokusa takiego myślenia, że kiedy zorganizowaliśmy i przeżyliśmy Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, duszpasterstwo młodzieży ma już dzisiaj „wolne”. Wiele osób próbuje na minione wydarzenie spoglądać tylko w kontekście czegoś chwilowego – powiedział.

Ksiądz Emil Parafiniuk uważa, że nic bardziej mylnego – na duszpasterstwo trzeba spoglądać w szerszej, pogłębionej perspektywie. – Światowe Dni Młodzieży są tylko pewnym przystankiem, dłuższą chwilą na refleksję, daną nam przez papieża. Po to, byśmy mogli rozwijać się duchowo, rozwijać młodych i prowadzić ich dalej. Musimy zastanowić się, co uczynić, aby to „hura”, ta energia po Krakowie młodych zainspirowały – dodał.

Były duszpasterz młodzieży i koordynator ŚDM w diecezji warszawsko-praskiej próbował również rozszyfrować papieskie „zejście z kanapy”, o którym Franciszek mówił w Polsce. – Młodzi, w których jest mnóstwo zapału po tych Światowych Dniach Młodzieży, potrzebują kapłanów, którzy będą im towarzyszyli w drodze. Czasami nawet będą tymi, którzy zejdą z tej kanapy jako pierwsi – stwierdził.

Według ks. Parafiniuka, młodych nic bardziej nie pociąga jak autentyzm i świadectwo. To, że czasami trzeba zaryzykować, pójść pod prąd. – Młodzi muszą mieć cel, zadania. Bierność do niczego ich nie zmotywuje. Ważna jest aktywność, chociażby poprzez udział w życiu i działalności wspólnot – Ruchu Światło-Życie, Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. Istotne jest także to, aby być dla młodych nauczycielami modlitwy. Mamy być tymi, którzy uczą i prowadzą ich do Jezusa, a z tego wynika potem konkretne działanie – powiedział.

Kapłan, występując przed księżmi z diecezji bydgoskiej, podkreślił, że – biorąc udział w takich spotkaniach – chce dzielić się swoim doświadczeniem. – Ja doświadczyłem otwartości, autentyzmu młodych ludzi. Również tego, że czasami jest im trudno wyjść i zrobić coś od siebie. Młodzi uczą mnie także, jak „bardziej” być księdzem. Pokazują, że nie potrzeba im kumpli, ale duszpasterzy – zakończył.

Ksiądz Emil Parafiniuk jest dyrektorem Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM, sekretarzem Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań przy Konferencji Episkopatu Polski, sekretarzem Komisji ds. Powołań w Radzie Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) oraz Koordynatorem Europejskiej Służby Powołań (EVS).

print