09.05.2023

Skauci Europy, miłośnicy jednośladów, a także dzieci pierwszokomunijne spotkali się na nabożeństwie majowym – najpierw w kościele, a potem w plenerze przed figurą Matki Bożej – w Przyłękach.

Stanęła ona w roku obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i od tego czasu jednoczy na modlitwie wielu wiernych. – Źródłem naszej radości jest Jezus, który zamieszkał w sercach dzieci w minioną niedzielę. Czas białego tygodnia i obecność Jego Matki, kiedy śpiewamy litanię z przybywającymi do nas gośćmi-rowerzystami sprawiają, że serce i wiara rosną – powiedział proboszcz parafii ks. Zdzisław Lahutta.

Wezwanie wspólnoty – Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – sprawiło, że do Przyłęk przyjechali miłośnicy jednośladów z bydgoskiej parafii Świętej Trójcy. – Bardzo się cieszymy, że jesteśmy z wami. Serca i myśli koncentrujemy na Matce Bożej. Naszym celem jest podróżowanie do miejsc związanych z Jej kultem – powiedział rowerzysta ks. Arkadiusz Muzolf, który poprowadził modlitwę przy figurze.

„Rowerowe wtorki” są organizowane w miesiącu maryjnym i skupiają dzieci, młodzież oraz dorosłych, którzy są na co dzień zaangażowani w życie Kościoła. – Nasz pierwszy etap pokonaliśmy do Przyłęk – by pokłonić się Maryi w tej pięknej figurze, jednocząc tym razem rodziny – dodał ks. Arkadiusz Muzolf, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy. – Cieszymy się, że mogliśmy uwielbić Maryję – dodała Magdalena, która przyjechała z mężem Dariuszem i synami Korneliuszem oraz Tymoteuszem.

Swoim czasem z pątnikami dzielili się Skauci Europy z Gromady Przyłęki-Brzoza. – Codzienny dobry uczynek jest dla każdego skauta bardzo ważny, a tym bardziej cieszy, gdy może być zrobiony dla Maryi, by ugościć jej pielgrzymów – powiedziała skautka Zelia. – Jestem dumna, że mogę być harcerką, dając przykład innym dzieciom, a w szczególności młodszym ode mnie Wilczkom. To spotkanie utwierdziło mnie również w tym, jak ważna jest dla mnie potrzeba pomagania innym – dodała zastępowa Lena.

Skauci, przy wsparciu proboszcza i parafian, przygotowali na terenie szkoły napoje i ciepły poczęstunek. – Cieszymy się, że zostaliśmy poproszeni o pomoc w organizacji gościny dla rowerowych pielgrzymów. Mogliśmy nie tylko z serdecznością podać bratnią dłoń, ale również wspólnie modlić się litanią do Najświętszej Panienki, poznając przy tym wspaniałych ludzi. Służba drugiemu oraz codzienny dobry uczynek bliski jest sercu każdemu Skautowi Europy – dodała akela Lucyna Brudnoch.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print